Autor |
Wiadomość |
|
YangObi
Założyciel
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. /Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:08, 23 Mar 2006 Temat postu: Najlepsza Scena Śmierci w SW |
|
|
Jaka jest waszym zdaniem najlepsza... nie, to złe słowo. Inaczej:
Jaka scena śmierci w SW poruszyła was najbardziej i utknęła w pamieci?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fisto
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 13:57, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
moja...qui gon
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Sandman
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzow
|
Wysłany: Czw 16:01, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie bede oryginalna mowiac, iz najbardziej poruszyla mnie smierc Vadera Co ciekawe nie odebralam jej jako poswiecenie, odkupienie win, czy tez przywrocenie balansu mocy, tylko jako ostateczna przegrana czlowieka, ktory stracil wszystko co mial.
Najpierw matka, pozniej caly ten galimatias w zakonie i naciskania Palpiego, przegrana z Obi-Wanem i utrata Padme. A pozniej facet sie dowiaduje, ze walczy z wlasnym synem i corka. Przeciez to mozna samemu sie rzucic z mostu
Vader/Annakin kojarzyl mi sie zawsze z bohaterem jakiejs starozytnej, greckiej tragedii, ktory chce dobrze ale co chwile pakuje sie w wieksze tarapaty i nie moze wygrac ze zlosliwym fatum
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avar Tar
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzow Wlkp
|
Wysłany: Czw 16:21, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie też Vader, chyba ten finał był najbardziej emocjonujący.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisto
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 19:58, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
troche zapomnialem..a mnie poruszyla smierc straznika ze skiffu!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sizar
Założyciel
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Nie 12:22, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
..Obi-Wan...poruszająca ...poświeca swoje życie dla ratowania Luka, a własciwie dla ratowania "nadziei" jasnej strony mocy... umiera z przeswiadczeniem że jego misja dobiegła końca... a my widzowie patrzymy na ekran z przekonaniem że tak miało być i jest to jedyne wyjście, jesteśmi dumni z postawy Obi-Wana..piekne prawda
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martinus(ek)
Wiewióreczka
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów...
|
Wysłany: Pon 6:49, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie najbardziej ruszyła scena śmierci ewoka, tam, gdzie biegł sobie z kolegą, padła w nich seria, i wstał już tylko kolega...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisto
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 18:58, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
taa... mi szkoda bylo yody^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darth Maul
Post Adept
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:24, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A mi najbardziej szkoda Maula
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zombi
Post General
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Sob 21:27, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak byłem mały to jak ewoki ginęły to płakałem , ale strasznie mnie poruszyła smierć yody, taka mała postać a tyle zmieniła, zgineła spokojnie w domowym kącie, strasznie mi się podobało
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fisto
Gorzowski Fan SW
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Nie 7:55, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jak pierwszy raz ogladalem gwiezdne wojny(TPM) to szkoda mi strasznie bylo tego pilota z naboo co ledwo wylecial z hangaru i juz sie rozwalil
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrz Sejdarij
Post Knight
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Dębno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:05, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mam ,,ulubionej sceny śmierci" ale tak jak poprzednikom mi podobała a za razem wzruszyła scena śmierci Ewoka w ROTJ. Wstał jego kolega i tak jak by powiedział: Ej wstawaj! Idziemy! Musimy uciekać. Ojjj..."
To było wzruszające...Ewoki były gotowe pomóc rebelii. Ale wiele z nich zginęło. Gdzieś na jakimś forum na tej stronie chyba o Ewokach na ten temat napisałem więcej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
AT-ST
Post Jar Jar
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:48, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="Martinus(ek)"]A mnie najbardziej ruszyła scena śmierci ewoka, tam, gdzie biegł sobie z kolegą, padła w nich seria, i wstał już tylko kolega...[/quote
To chyba nie był kolega, ale MAMA ....
Biedny był też Rancor, taka emocjonująca walka ...
Luke wziął kamyczek i se rzucił i brama się zamkła i przycieła główkę biednego Rancora
No a tak na poważnie to kiedy pierwszy raz oglądałem to w kinie to siedziałem w bezdechu chyba przez całą tą scene.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
STORMTROOPER
Post Jar Jar
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 15:36, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Śmierć Vadera jest The Best, a potem chwila kiedy Luk zapala stos na którym spoczywa ciało jego ojca-BOMBA.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zombi
Post General
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Czw 13:23, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No chyba najważniejsze śmierć w całej galaktyce
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|